Sobota
23 listopad 2024


Imieniny:

Adeli, Felicyty, Klemensa
Sobota

° °
Niedziela
Poniedziałek
Czy w Grajwie odczuwalny jest smog
Kursy Średnie:
EUR4,1923
USD3,7625
CHF4,0097
GBP5,891
 
źródło NBP.pl
Lotto
16-01-18
4
5
15
21
24
27
2
7
16
27
36
49
Multi2
12-01-18
4
8
14
16
20
21
25
30
31
37
39
42
44
54
57
58
65
71
72
78
Plus: 65
Multi2
12-01-18
3
15
17
18
22
26
30
34
36
37
55
57
58
61
63
65
67
68
73
74
Plus: 65
Mini
16-01-18
28
31
32
37
41
Jedna strona wywiązała się z ustaleń a druga… nie
2012-10-26 03:00:21

Miały być przekazanie z chwilą oddania do użytku nowego budynku, a do tej pory nikt o to nie zadbał. 1 listopada miną 3 lata od momentu, w którym eksponaty powinny zostać przekazane i przejść na własność GIH-u. Nasze śledztwo dziennikarskie ma pokazać cały proces decyzyjny. Ujawnić głównego winowajcę oraz spowodować, aby prawu stało się zadość i eksponaty trafiły na swoje miejsce.


Jedna strona wywiązała się z ustaleń a druga… nie.

W dniu 25 września (wtorek) na połączonych komisjach byliśmy świadkiem bulwersującej i jednocześnie dającej znowu do myślenia wymiany zdań, pomiędzy Dyrektorem GIH -Tomaszem Dudzińskim, a zastępcą burmistrza miasta - Przemysławem Chylińskim i sekretarzem -Ryszardem Wolwarkiem. Poszliśmy tym tropem. I tu wypłynął temat eksponatów w GIH.

Zastępca burmistrza poruszył temat, pytając - ,,Czy prawdą jest że około 75 % eksponatów nie należy do Grajewskiej Izby Historycznej, tylko jest własnością Państwa Dudzińskich oraz Towarzystwa Przyjaciół 9PSK?”

- Pan Tomasz Dudziński – Dyrektor GIH:
Jest to własność Towarzystwa Przyjaciół 9PSK, znajdująca się obecnie w depozycie GIH, która po upływie….. 10 lat od podpisania porozumienia przejdzie na własność GIH-u…

- Ryszard Wolwark, długoletni sekretarz UM:
Użył określenia, że przedmówca mija się… z prawdą, gdyż porozumienie zawarte między Burmistrzem, a Towarzystwem Przyjaciół 9PSK zakłada przekazanie przedmiotowych eksponatów na własność Miasta w momencie oddania do użytku budynku Grajewskiej Izby Historycznej!!


Sprawa nas zainteresowała i występujemy o pisma z jej przebiegu.

Eksponaty miały być własnością miasta, a nie są, od czego to się zaczęło. Zapoznaliśmy się z materiałami i pismami. Poprosiliśmy wieloletniego Sekretarza Miasta Ryszarda Wolwarka o wyjaśnienie tej sytuacji.


Jak to wszystko się zaczęło?

Ryszard Wolwark - Chcąc zrozumieć całą sytuację, trzeba sięgnąć do 2003 roku, to w tym roku Towarzystwo 9 Pułku Strzelców Konnych otrzymało od Klubu Byłych Żołnierzy 9 Pułku Strzelców Konnych im. Generała Kazimierza Pułaskiego upoważnienie na podstawie, którego TP 9PSK zostało poinformowane, o tym, że zbiory, które znajdują się w ówczesnej izbie pamięci stanowią własność Klubu Byłych Żołnierzy 9PSK. Klub upoważnił TM9PSK do sprawowania nad nimi opieki i udostępniania tych eksponatów osobom zwiedzającym izbę pamięci, jeszcze w jej starej lokalizacji.

W 2003 roku, w sierpniu dokładnie tego samego dnia do ówczesnego Burmistrza Miasta Krzysztofa Waszkiewicza, Prezes Klubu Pan Stanisław Wiśniewski skierował pismo, w którym poinformował, że zgromadzone przez Klub zbiory, zostaną w całości i nieodpłatnie przekazane miastu Grajewo. W tym samym piśmie poinformował, że jedynym warunkiem przekazania tych zbiorów na własność miasta Grajewo jest stworzenie przez miasto warunków formalno- prawnych, które pozwolą na formalne zabezpieczenie tych zbiorów i ich udostępnianie społeczeństwu.

W moim przekonaniu była to bardzo ważna deklaracja, powiedziałbym wręcz nawet oświadczenie woli złożone przez Prezesa klubu, który reprezentował cały klub, właściciela tych zbiorów.

W następnych latach miasto podjęło wysiłki w celu stworzenia takiej instytucji, która mogłaby się tymi zbiorami zająć i udostępniać je społeczeństwu Miasta Grajewo.

Miasto pozyskało środki i wybudowało, a następnie oddało w 2009 roku do użytku budynek, do którego została przeniesiona siedziba byłego “muzeum” i utworzona została nowa jednostka organizacyjna pod nazwą GIH, jako instytucja kultury.

15 grudnia 2009 roku do Pana Stanisława Wiśniewskiego Prezesa Kluby Byłych żołnierzy 9PSK skierowane zostało pismo podpisane przez Burmistrza Krzysztofa Waszkiewicza. Pismo te otrzymał również do wiadomości Dyrektor GIH Tomasz Dudziński. W piśmie tym, burmistrz zwrócił uwagę na tą deklarację, oświadczenie woli, które złożył w 2003 roku Pan Stanisław Wiśniewski. Poinformował Prezesa Stanisława Wiśniewskiego, o tym, że miasto wywiązało się ze swojego zobowiązania, ponieważ warunki do przechowywania zbiorów zostały przez miasto stworzone. Burmistrz wezwał prezesa klubu do sporządzenia w porozumieniu z Dyrektorem GIH Tomaszem Dudzińskim dokumentów potwierdzających przekazanie zbiorów Klubu na własność do Grajewskiej Izby Historycznej. Wskazano też dokumenty, formy dokumentów, w których powinno to być poczynione, a więc odpowiedniego aktu przekazania i spisu inwentaryzacyjnego. Dyrektor GIH został poinformowany i zobowiązany do udzielenia pomocy Klubowi Byłych Żołnierzy, aby ten mógł wywiązać się ze swojego zobowiązania.

W odpowiedzi na to pismo w następnym miesiącu w styczniu 2010 roku. Prezes Klubu Pan Stanisław Wiśniewski poinformował, (mówiąc szczerze ku mojemu i nie tylko mojemu zdumieniu – opowiada Sekretarz Miasta Ryszard Wolwark), że zgodnie z uchwałą z Walnego Zgromadzenia Członków Byłych Żołnierzy z dnia 18 czerwca 2009 roku, przekazał wszystkie eksponaty, cały majątek Klubu, a w szczególności zgromadzone archiwum klubu publikacje i materiały historyczne, dokumenty, pamiątki, eksponaty, Towarzystwu Przyjaciół 9 Pułku Strzelców Konnych w Grajewie, które zostało ustanowione strażnikiem tych zbiorów.

Pismo to było sporym zaskoczeniem dla ówczesnych władz miasta Grajewo i w zasadzie na tym, że to pismo wpłynęło sprawa stanęła w miejscu. Burmistrz Krzysztof Waszkiewicz nie podjął żadnych kroków w celu spełnienia przez Klub tychże zobowiązań złożonych w 2003 roku - relacjonuje sekretarz.

Ja osobiście oceniam takie działania klubu negatywnie, - opowiada całą sytuację Sekretarz Miasta Ryszard Wolwark, ponieważ w mojej ocenie to jest swego rodzaju unik przed wywiązaniem się ze zobowiązania. Dziwna obawa przed tym, że miasto nie zagwarantuje odpowiednich warunków, a nikt przecież inny oprócz miasta takich warunków nie byłby w stanie zagwarantować.

Także myślę, że w tej chwili zarówno członkowie klubu 9 PSK jak też TP 9 PSK poważnie powinni się nad tym zastanowić, w jaki sposób i jak najszybciej powinni ten temat załatwić, żeby właścicielem tych zbiorów było miasto czyli społeczeństwo naszego całego miasta. Nie wywiązanie się z tych zobowiązań nie najlepiej świadczy o wiarygodności obu tych organizacji – kończy opowieść Sekretarz Miasta Grajewo.

ŻG Wg Waszych ustaleń, od kiedy miasto powinno być właścicielem tych eksponatów?

Ryszard Wolwark. Biorąc pod uwagę, że trzeba by je na nowo wszystkie zinwentaryzować i sporządzić odpowiednie dokumenty, to trochę czasu by wymagało, pismo w tej sprawie skierowane było 15 grudnia 2009 roku. Myślę, że maksimum pół roku, czyli do czerwca 2010 roku spokojnie to zadanie można było wykonać, a nie zostało wykonane.

ŻG Dlaczego miasto nie wysłało kolejnego pisma

R.W. Trudno mi powiedzieć, ponieważ osobą decyzyjną w tej sprawie był Burmistrz Krzysztof Waszkiewicz a nie sekretarz. Burmistrz zostawił tą sprawę bez dalszego biegu. Obie te organizacje powinny zobowiązań swoich dotrzymać. Tym bardziej, że miasto przez całe lata udzielało, tym organizacjom wydatnej, różnej pomocy, finansowej, organizacyjnej.

ŻG Jak Pan uważa po czyjej stronie leży wina
R.W. Wina leży po stronie osób, którzy są właścicielami tych eksponatów. Czyli Klubu, bo jak można mieć obawy przed przekazaniem tych zbiorów. Mówimy o przekazaniu na własność, a nie w celu ich jedynie eksponowania.

ŻG W „umowie” chodziło o stworzenie warunków a nie zaufania do miasta. Jak można tą sytuację nazwać, brak dobrej woli, czy też podwórkowe “cwaniactwo”

R.W. W moim przekonaniu chyba obie te organizacje nie darzyły miasta nadmiernym zaufaniem i kierowała nimi obawa przed niezapewnieniem warunków do eksponowania tych zbiorów. Nie wiem z czego to mogło wynikać, zachowały się jak pies ogrodnika. Można tak to określić, że jest to „podwórkowe cwaniactwo”. Na pewno poważne organizacje tak się nie zachowują.

ŻG Czy czujecie, czy czuliście się oszukani jak takie pismo dostaliście.

R.W. Czytając to pismo byłem mocno zaskoczony. Bo sądziłem, że kiedy powstaną tak dobre warunki do przechowywania tych zbiorów to nie powinno w ogóle być żadnego tematu. Wręcz następnego dnia po oddaniu GIHu Prezesi obu organizacji powinni przyjść do burmistrza Waszkiewicza i powiedzieć panie burmistrzu proszę podjąć działania, wyznaczyć ludzi, żeby to jak najszybciej było zrobione. No tak się nie stało, chyba brak zaufania tych organizacji do ówczesnych władz samorządowych miasta Grajewa.

ŻG Jaka rola była Dyrektora Grajewskiej Izby Historycznej, co powinien zrobić?

R.W. Dyrektor GIH po otrzymaniu pisma z grudnia 2009 roku powinien podjąć działania i organizacyjne i podjąć korespondencję, z prezesem klubu byłych żołnierzy 9PSK

ŻG Czy znana jest Panu taka korespondencja
R.W. Ja nie wiem czy taką podjął ale na pewno na terenie urzędu miasta takiej korespondencji nie ma.

ŻG Czy Dyrektorowi GIHu powinno zależeć na tym, aby eksponaty przeszły na własność miasta?

R.W. Dyrektor GIH jest dyrektorem jednostki, podporządkowanej burmistrzowi i radzie miasta. Grajewska Izba Historyczna nie jest prywatną własnością Dyrektora. Dyrektor jako osoba zajmująca stanowisko, funkcję zaufania społecznego powinien takie działania podejmować. W przypadku, gdy byłyby jakieś trudności powinien informować o tym na piśmie zarówno poprzedniego jak i obecnego burmistrza.

ŻGJak teraz będzie układała się współpraca z tymi osobami, organizacjami

R.W. Uważam, że ta kwestia powinna być wyjaśniona do końca i dopiero potem można mówić o dalszej współpracy, bo niezałatwienie tej sprawy w moim przekonaniu uniemożliwia współpracę na jasnych, uczciwych zasadach.

Czytelnikom zostawiamy ocenę, kto zawinił i kto na jakim poziomie zagrał.


Irek
Dzięki tym ludziom z GIH mamy więcej wiedzy o naszym mieście i dzięki im za to.

wilk
zmiany,zmiany....zmiany....

michał
Do inga: co to za smar „gdyby nie Dudzińscy nie wiedzielibyście co to historia” . Może ty byś nie wiedziała co to historia, pisz o sobie. No cóż, jeżeli ktoś pogrywa i uzurpuje sobie prawo do szachowania dziedzictwem kulturowym niech się liczy z mocną krytyka społeczeństwa. Jeżeli ktoś manipuluje , kluczy i celowo utrudnia przekazanie zbiorów do GIH powinien być doprowadzony do odpowiedzialności za swoje czyny. Gdyby okazało się iż prawowici właściciele zbiorów są przeświadczeni o niewłaściwym miejscu dla ich eksponatów czyli GIH, oczywiście z całym szacunkiem, niech je przeniosą ,zabiorą, schowają na lepsze czasy. Może aby zostać dyrektorem tej placówki trzeba mieć jakieś zbiory, nie koniecznie własne. Rozpiszmy konkurs dla posiadaczy własnych lub wynajętych eksponatów ,obsadźmy najlepszego (weryfikacja może być na ilość, np. wykopanych gliniaków z jakieś epoki Wikingów podlaskich) Ja mam kolekcję komiksów z drugiej połowy XXw, tak czy inaczej daje mi to jakieś szanse. Pozdrawiam redakcje .

grajewiak
Fakt, może tak się zdarzyć, że społeczeństwo miasta Grajewo pozostanie z niczym.

Vik
Brawo ŻG za dociekliwośc.

inter
TATA i SYN = wszystko jasne

5
A gdzie w takim razie nadzór i kontrola UM. Pan Ryszard Wolwark jest wiele lat Sekretarzem w UM i jakoś nikomu nie przypomniał, że "wisi" taka sprawa. Burmistrz od tego ma podwładnych, żeby i oni wykonywali jakieś zadania, a nie o każdym piśmie pamiętał on sam. W końcu i Sekretarz bierze swoją niemałą wypłatę, ale najlepiej zrzucić całą odpowiedzialność na innych i umyć rączki. Jak dzieci w piaskownicy "ja jestem cacy , a oni be."

Jo
Przepraszam bardzo, ale jakoś nie widzę nic wybudowanego na terenie byłej PSP, kapitalny remont i owszem był, ale budowy na pewno nie.

inga
gdyby nie Dudzińscy nie wiedzielibyście co to historia. wiec może przestańcie szukac dziury w całym. a że ktoś jest o dwa troche bardziej przedsiebiorczy to juz wasz problem. macie pretensje do garbatego że ma dzieci proste. bez sensu

1
Oj chyba ktoś nie długi na długie zwolnienie chorobowe się uda

Jarek
do xxx nie nastepny tylko kontynuacja widze dzialania zakrojone na szeroka skale


ja słyszałem ze te eksponaty nie naleza do ani do GIHu ani do TP 9PSK tylko do pana Karola Ostrowskiego ktory je wypozyczyl. czy ktos cos na ten temat wie?

2
Trzeba się przyjrzeć i przeanalizować struktury organizacyjne TP 9PSK, żeby zacząć zastanawiać się komu może zależeć na tym, aby miasto nie weszło w posiadanie tych eksponatów. Mogłoby się zdarzyć, a może i się zdarzy, że dyrektorem GIH zostanie inna osoba i wtedy wraz z byłym (obecnym) dyrektorem znikną eksponaty. Nowy będzie musiał zbierać podobne od nowa ???

xxx
Następny cyrk no z tego to się nie wywinie

Pseudonim: Treść komentarza:


Pamiętaj nie jesteś anonimowy w sieci, twój adres to ec2-18-119-19-205.us-east-2.compute.amazonaws.com
Jesteś człowiekiem ?
Przepisz wspak te znaki: TREWQ1
Strona Główna  |  Redakcja  |  Polityka Prywatności  |  Paintball Grajewo i okolice  |  ZG Panel  |  Laureaci konkursów  |  Ogłoszenia  |  Katalog Firm  |  Partonat Medialny  |  Reklama  |  Kontakt
redakcja@zyciegrajewa.pl © Życie Grajewa 2011